Z KIM PODRÓŻUJĘ

Każda podróż ma swój klimat. Samemu, z koleżanką czy grupą znajomych. Chociaż zbyt duża grupa powoduje zbyt wiele różnych oczekiwań, które nie łatwo sprostać. Wtedy taka ekipa dzieli się na dwie grupy zgodnie z oczekiwaniami. Ja lubię podróżować bardzo intensywnie, dużo spacerować, zwiedzać, zobaczyć, byle nie leżeć. Dla innych definicja podróży to jest odpoczynek w kurorcie. Jestem zbyt energiczna i chętna działania, aby leżeć bezczynnie. Leżąc nie umiem wypocząć.


- Podróżując samemu bardziej zwracamy uwagę na różne aspekty o których zapominamy będąc z kimś w podróży. Większą uwagę zwracamy na innych ludzi. To jest normalne. Podróż samemu, nie oznacza samotnie. Jest wiele osób, które nas otaczają, chętnie zagadują. Bardzo często spotyka się polaków, którzy jeszcze chętniej zagadują na obczyźnie. Podróż samej powoduje większą odpowiedzialność za podróż. Jeżeli czegoś zapomnisz, nie pożyczysz tego od swojego towarzysza. Liczysz sam na siebie. Sam musisz rozwiązać dany problem.
- Podróżując z koleżanką zawsze raźniej w nieoczekiwanych sytuacjach. Pozytywnymi i negatywnymi emocjami możesz podzielić się z drugą osobą. Ona Cię wysłucha, może Cię zainspirować do danego rozwiązania. Chętniej będziecie chciały wyjść wieczorem, z mniejszym strachem o swoje bezpieczeństwo, chociaż zawsze warto uważać na siebie. Nie wiadomo co i kiedy może się przytrafić.
- Podróżując z grupą. Lubię podróżować max w 4 osoby, których osobowość lub po prostu cel podróży jest wspólny. Moim celem jest zwiedzenie jak najwięcej, dobre jedzenie, kawka i nie boję się intensywnej podróży. Warto, żeby osoby podróżujące miały podobne podejście, wtedy na pewno się dogramy i podróż będzie dla nas w pełni satysfakcjonująca.



Z kimś, samemu warto po prostu podróżować. Nie ma co się ograniczać do kogoś, ale warto z kimś pojechać jeżeli jest taka możliwość. Na pewno będzie o wiele raźniej, śmieszniej, chociaż podróż samemu też ma swój klimat.

Komentarze

Popularne posty